piątek, 10 stycznia 2014

Poświąteczny Beskid Mały

Zima jaka jest każdy widzi. Nie wnikając za bardzo jak i dlaczego tak się sprawy majo, spakowałem plecak, dosiadłem aluminiowego rumaka i ruszyłem w B.Mały. Ma on tą niewątpliwą zaletę, że jest blisko i nisko, więc śnieg szybciej schodzi. Nie ma co wybrzydzać, rower na przełomie grudnia i stycznia to nie codzienność (no chyba że od teraz tak już będzie?). W galerii trochę zdjęć z wypadu.


                             Zajrzyj




TRP DIST: 36.12km; AVG SPEED: 10.08km/h; TIME: 6.35h; MAX SPEED: 43.4km/h

1 komentarz: